Noc Muzeów: cyfrowe antyki w Technoparku

Wystawa „Cyfrozaury. Komputery z poprzedniej epoki” otwarta będzie dla zwiedzających podczas tegorocznej Europejskiej Nocy Muzeów (18 maja) w godz. 18.00-24.00.

Ekspozycja prezentuje cyfrowe eksponaty, których czasy świetności przypadają na złotą erę pecetów. Znalazły się wśród nich m.in. archaiczne dyski, karty sieciowe i modemy pozwalające prześledzić historię miniaturyzacji komputerów, komputery ze znakowym systemem operacyjnym DOS, pecety produkowane 40 lat temu w Szczecinie oraz oprogramowania z lat 80. i 90. XX wieku, które w tamtym czasie dominowały na światowym rynku.

Jednym z ciekawszych cyfrowych zabytków jest ojciec laptopa i dziadek smartfona, czyli jeden z pierwszych przenośnych komputerów PC z procesorem taktowanym zegarem 10 MHz. – Zamontowano w nim dwie stacje dysków 720 KB, co pozwalało na uruchomienie systemu operacyjnego i prostego edytora tekstu. Jednostkę centralną komputera oraz klawiaturę pakowało się do torby, a monitor trzeba było wziąć pod pachę. Choć był on niewielki jak na ówczesne rozmiary komputerów, to konieczność noszenia monitora pod pachą sprawiła, że jego mobilność była raczej ograniczona – mówi Andrzej Feterowski, prezes Technoparku Pomerania.

Na wystawie zobaczyć będzie można także ThinkPada 750CS firmy IBM – pierwszy model notebooka, którego Amerykanie zabrali w kosmos. – W latach 90. była to sztandarowa linia notebooków, wówczas właściwie laptopów, które przez wiele lat były topowymi komputerami dla biznesmenów. Wadą modeli linii CS było to, że po 10-12 latach matryce ulegały zniszczeniu i nie były w stanie wyświetlać obrazu. Dlatego podłączyliśmy do tego komputera zewnętrzny monitor, który również jest ciekawym eksponatem. Jest to 17-calowy monitor Flatron firmy LG, jeden z najpopularniejszych modeli w latach 90., który wówczas był obiektem marzeń – wyjaśnia Andrzej Feterowski.

Odwiedzający będą mogli również uruchomić wczesne wersje edytorów tekstu i arkuszy kalkulacyjnych oraz spróbować swoich sił w kultowej grze „Prince od Persia" i trójwymiarowym tetrisie „Blockout".

- Dla pokolenia, które pamięta początki informatyzacji i popularyzacji komputerów osobistych, będzie to z pewnością sentymentalna podróż do przeszłości. Z kolei dla młodzieży ta wystawa ma wartość edukacyjną. To ciekawa lekcja historii rozwoju technologii cyfrowej – dodaje Andrzej Feterowski.